Etykiety
anioły
(7)
biżuteria
(178)
bransoletki
(7)
broszki
(34)
ceramika
(50)
dekoracje
(6)
filc
(15)
hafty koralikowe
(16)
inspiracje
(1)
kiermasze
(12)
kolczyki
(26)
kołnierzyki
(2)
komplety
(7)
kotki
(15)
króliki
(6)
len
(17)
maskotki
(44)
misie
(25)
moje fotografowanie
(8)
pejzaż
(4)
pieski
(18)
prosiaki
(2)
różne
(53)
serca
(3)
słonie
(3)
spod igły
(99)
stemple
(1)
sztuka użytkowa
(5)
Tilda
(7)
tworzone na zamówienie
(1)
wisiory
(1)
wydziergane
(11)
ze szmatek
(12)
25 października 2011
kaczka dziwaczka
Na sobotnim spacerze nie mogłam oderwać oczu, a raczej obiektywu od kaczki, która czyściła piórka tuż pod naszymi nogami. Tak oto powstała krótka historia w obrazkach o kaczce, albo kaczorze, bo to chyba kaczory maja zielone główki.
Zdążyliśmy także zaobserwować jak skomplikowane relacje stadne panują na stawie. Od szefa do przysłowiowego popychadła. Normalnie opera mydlana.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przepiękne fotki!!!! ja uwielbiam przyglądać się zwierzakom :)))
OdpowiedzUsuńKaczor, kaczor... A że mu w te kacze łapki nie zimno... Brrr...
OdpowiedzUsuńNo fajnie, fajnie :> Kaczki to takie fotogeniczne zwierzęta nie uważasz? :) Sama mam kilka zdjęć.
OdpowiedzUsuńśliczny jest i świetnie pozował :) to jest kaczor "krzyżówka" piekne ma ubarwienie :) a kaczki są mniej atrakcyjne: brązowo-szare i nutką czerni :)
OdpowiedzUsuńKaczor. Kaczki to te szaro-bure ;)
OdpowiedzUsuńFotki cudne.
Kaczka Dziwaczka leci u mnie od kilku dni na okrągło, bo Młody fazę dostał na piosenki z Kleksa brzechwowe :D
Za mną kiedyś w Amsterdamie goniła kaczka wariatka. Przysiadłam sobie spokojnie na ławce przy kanale, a ta wariatka łepek do przodu, skrzydła rozłożone i z dziobem na mnie. Zwiałam, a ona, zacięte stworzenie, goniła mnie jeszcze z pół kilometra wzdłuż kanału. Ale wialiśmy. Przecież kaczki nie uderzę, a podziobana też nie chciałam być :)
OdpowiedzUsuń