3 października 2011

Biżuteryjne komplety

Na warsztacie u mnie ostatnio komplety .
Bawię się koralikami, łącze jeden z drugim i trzecim. A może ten pasuje do tego, a może nie? Nie rzadko zdarza mi się prawie już przy końcu roboty, zmienić zdanie i wrócić do początku, i od nowa...
Oczywiście dla mnie to raczej zabawa, a dosyć często słyszę od innych "o rany, jak ty masz tak cierpliwość do tych drobinek?". Zawsze odpowiadam, że dla mnie to jak medytacja, coś w rodzaju transu, a już najlepiej jak jest cicho i wszyscy już dawno śpią. Mam wtedy święty spokój i mogę zanurzyć się w moje ulubione koraliki...
Zdjęcia oczywiście robione następnego dnia.
Pierwszy komplet: drewno i bajecznie błękitne szkło. Jeszcze w wakacyjno-morskim klimacie, bo z małą rozgwiazdą.


Szkło weneckie i szklane perełki. Zestaw bardziej elegancki, a nawet ślubny.


Fioletowo-czarne szaleństwo. No i to szlifowane opalizujące szkło. Niestety zdjęcie nie oddaje w pełni uroku tych koralików.


Biała masa perłowa w kształcie rombów ozdobiona metalowymi kwiatkami.

4 komentarze:

  1. morski - przepiękny! kocham takie połączenie kolorów
    drugie naj - fioletowe :)
    pewnie gdyby były jakieś zielenie, to te podobałyby mi się najbardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Madziu komplet w pięknym lazurowym kolorze z dodatkiem drewna jest moim faworytem choć każdy ma w sobie coś wyjątkowego.Cudne!!!
    W końcu mi się udało normalnie zamieścić komentarz,z tą przeglądarką miałaś rację.Dziękuję i miłego dnia pełnego fajnych pomysłów twórczych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten wakacyjny cudowny, uwielbiam takie klimaty

    OdpowiedzUsuń