20 grudnia 2013

Ostatnie filcowe naszyjniki

Ostatnie, bo jedne z ostatnich jakie robiłam, ale także ostatnie dlatego, że na razie nie zanosi się abym robiła następne. Krążą teorie, że moda na filc przeminęła, pomimo tego, że mamy porę roku sprzyjającą noszeniu go to nie cieszy się uznaniem kobiet, które spotykam.
Zatem zarządzam bezterminową przerwę w filcowaniu. Czesanki wełniane, które posiadam muszą poczekać na lepsze, a może jedynie bardziej kreatywne czasy. Na szczęście jest wiele innych tematów, które w tym momencie mocniej zajmują moją uwagę :)


Naszyjnik cieniowany (trzy kolory).


Dwa odcienie fioletu i ceramika.


11 grudnia 2013

Trochę ceramiki

Kilka starszych już prac ceramicznych. 
Wszystkie są już u swoich właścicielek. 
Mój osobisty faworyt z tego zestawu to czarny naszyjnik tlenkowo-szkliwny. 
Smutas, ale jakże charakterny :)