Po krótkiej przerwie chorobowej, wracam do blogowania. W zasadzie cieszę się, że w ogóle mogę usiąść do komputera, bo nagła kontuzja kręgosłupa całkowicie uniemożliwiała mi tę czynność. Mus to mus, taką "usterkę" trzeba wyleżeć.
Dobrze, że mam w zanadrzu kilka zapasowych i jeszcze nie publikowanych zdjęć, bo tak naprawdę to nawet do maszyny do szycia, bądź koralików, nie bardzo byłabym w stanie usiąść i zrobić coś nowego. Oj stęskniłam się za moimi robótkami. Ale dostrzegam też dobrą stronę takiej przymusowej przerwy, narodziło mi się tyle nowych pomysłów, że zanim spróbuję wszystkie zrealizować to z pewnością nastanie Nowy Rok.
Dzisiaj prezentuję Wam cztery sympatyczne rogacze...
Etykiety
anioły
(7)
biżuteria
(178)
bransoletki
(7)
broszki
(34)
ceramika
(50)
dekoracje
(6)
filc
(15)
hafty koralikowe
(16)
inspiracje
(1)
kiermasze
(12)
kolczyki
(26)
kołnierzyki
(2)
komplety
(7)
kotki
(15)
króliki
(6)
len
(17)
maskotki
(44)
misie
(25)
moje fotografowanie
(8)
pejzaż
(4)
pieski
(18)
prosiaki
(2)
różne
(53)
serca
(3)
słonie
(3)
spod igły
(99)
stemple
(1)
sztuka użytkowa
(5)
Tilda
(7)
tworzone na zamówienie
(1)
wisiory
(1)
wydziergane
(11)
ze szmatek
(12)
Super rogacze :) zycze jak najszybszego powrotu do zdrowia i formy :)
OdpowiedzUsuńRogacze superrrrrrr!!!!!!!!! Życzę powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńCałuski
Ostatni rogacz najlepszy!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te rogacze:)
OdpowiedzUsuń