Pieski mnożą się u mnie na potęgę, tym razem kratka vichy w pastelowych odcieniach. Już powędrowały do zaprzyjaźnionej galerii i tylko czekać, aż znajdą swoich nowych właścicieli.
A tutaj jeden z realizowanych na zamówienie naszyjników "korzennych". Totalny powrót do natury, len i howlit
w postaci naturalnej sieczki. Na lato jak znalazł.
Pieski słodkie, naszyjnik fantastyczny! Pozdrawiam truskawkowo;)
OdpowiedzUsuńpieski są świetne :) ale jaki naszyjnik :) piękny
OdpowiedzUsuńŚliczne pieski:)
OdpowiedzUsuń