23 grudnia 2011

Ceramiczne wisiory

Wpadłam w wir robienia "serwetkowej" ceramik. Dla niewtajemniczonych wyjaśniam: bierze się glinę, odciska serwetkę (niestety trzeba jedną poświęcić, bo z całej operacji wychodzi bardzo brudna) i w ten sposób powstaje bardzo oryginalny, niemalże inspirowany przyrodą, wzór.




Drugi powstał do kompletu do kolczyków, które prezentowałam jakiś czas temu tutaj.



4 komentarze:

  1. już kiedyś mówiłam, że kocham Twoją ceramikę i od czasu nic się nie zmieniło :) wisioru są przepiękne! ten pierwszy, z zielono-czarnym rzemykiem skradł mi serce... ♥

    Magdziu, życzę Ci zdrowych, rodzinnych, szczęśliwych, dobrych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia! :)
    Uściski!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne wisiorki :)
    Wesołych Świąt!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dekoracyjnie wyglądają te odciski a w połączeniu ze sznurkami bąbowo. Życzę Tobie miłych Świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuję za udział w moim candy, powodzenia!

    OdpowiedzUsuń