Ależ mnie wzięło na ten filc. Turlam kuleczki jak oszalała. A nie powiem, podoba się i w związku z tym zaraz jak coś "puszczę" w świat to biegnę dorobić kolejne. Podobno filc w tym roku strasznie modny. Znajomi byli na Targach Poznańskich, które filc zdominował. Szkoda, że nie mogłam zobaczyć tego na własne oczy. Ja za to startuję z moimi kuleczkami na targach w Łodzi, ale o tym w następnym poście.
Kolczyki też są
Każdy może sam wybrać komplet
Etykiety
anioły
(7)
biżuteria
(178)
bransoletki
(7)
broszki
(34)
ceramika
(50)
dekoracje
(6)
filc
(15)
hafty koralikowe
(16)
inspiracje
(1)
kiermasze
(12)
kolczyki
(26)
kołnierzyki
(2)
komplety
(7)
kotki
(15)
króliki
(6)
len
(17)
maskotki
(44)
misie
(25)
moje fotografowanie
(8)
pejzaż
(4)
pieski
(18)
prosiaki
(2)
różne
(53)
serca
(3)
słonie
(3)
spod igły
(99)
stemple
(1)
sztuka użytkowa
(5)
Tilda
(7)
tworzone na zamówienie
(1)
wisiory
(1)
wydziergane
(11)
ze szmatek
(12)
Moim zdaniem filc od zawsze jest modny, a zwłaszcza jesienia i zimą... gdy nosi się ciepłe sweterki. Twoje wyroby są rewelacyjne! ;))
OdpowiedzUsuńja nie umiała bym się zdecydować na jeden:)
OdpowiedzUsuńmam naszyjnik z filcu i też mi się strasznie podoba taka biżuteria ;-)
OdpowiedzUsuńFajne komplety :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe kolory :)
OdpowiedzUsuńŁadniuśkie:) Ja niestety utknęłam na przebijaniu filcu szpilkami, nie daję rady. Czytałam, żeby rozgrzaną szpilką, ale tylko się poparzyłam :/
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim Candy i życzę szczęścia w niedzielnym losowaniu :)
OdpowiedzUsuń