Etykiety
anioły
(7)
biżuteria
(178)
bransoletki
(7)
broszki
(34)
ceramika
(50)
dekoracje
(6)
filc
(15)
hafty koralikowe
(16)
inspiracje
(1)
kiermasze
(12)
kolczyki
(26)
kołnierzyki
(2)
komplety
(7)
kotki
(15)
króliki
(6)
len
(17)
maskotki
(44)
misie
(25)
moje fotografowanie
(8)
pejzaż
(4)
pieski
(18)
prosiaki
(2)
różne
(53)
serca
(3)
słonie
(3)
spod igły
(99)
stemple
(1)
sztuka użytkowa
(5)
Tilda
(7)
tworzone na zamówienie
(1)
wisiory
(1)
wydziergane
(11)
ze szmatek
(12)
3 czerwca 2011
Królik Tilda i sezon w pełni
Na wielu Waszych blogach czytam, jak dużo teraz robicie nowych rzeczy i jak bardzo piętrzą Wam się zdjęcia do opublikowania. Biżuteria, broszki, kolczyki, komplety, a także rzeczy dziergane i filcowane, serwetki, lub dekupaż i scrapbooking. Odczytuję to jako dobry czas, bo oznacza to, że sezon w pełni: kiermasze, okazje prezentowe i w ogóle pogoda sprzyja zakupom i hedonistycznemu rozpieszczaniu się przyjemnymi drobiazgami. Teraz właśnie my kobiety chcemy wyglądać pięknie, kiedy zdjęłyśmy już kurtki i płaszcze, a jeszcze nie jesteśmy umęczone upałami i myśleniem wyłącznie o tym jak się ochłodzić i czy nie wyglądamy jak pieczone kurczaki.
Więc dziewczyny róbmy to co umiemy (i kochamy) najlepiej, rękodziałajmy i uprzyjemniajmy innym życie, a przy okazji, nie ma co ukrywać, jest to bardzo miły sposób na skromne, ale zawsze zasilenie domowego budżetu.
U mnie tak samo - praca wre i chyba zacznę umieszczać posty na blogu codziennie, albo nawet dwa razy na dzień. Bo jak tak dalej pójdzie to zabraknie mi dysku w komputerze na zdjęcia nowych prac. To już lepiej wrzucić na serwer - całkiem niezły sposób archiwizowania fotek. Pozdrawiam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Królica (bo chyba ona?) powyższa jest na pewno miłą zapowiedzią czyjejś radości.
OdpowiedzUsuńJa się uczę wciąż robić misiaki szydełkiem, to też frajda, choć nie zarobkowa, a głownie dla moich maluchów :)