Robiłam kiedyś takie korale, ale ponieważ większość kobiet woli komplety, więc musiały powstać też bransoletki. Zrobiłam je z normalnymi zapięciami, a nie wiązane na kokardkę. Pomyślałam, że przecież ciężko zawiązać kokardkę jedną ręką, a nie każda z nas ma zawsze kogoś do pomocy.
Do każdej bransoletki dodałam jeszcze po jednej zawieszce dla urozmaicenia.
Oto i one:
Niektóre z nich dostępne od dzisiaj w nowo otwartym sklepiku internetowym:
Zapraszam !
Bardzo ciekawe te bransoletki - podobają mi się ;)
OdpowiedzUsuńmi też ;) bardzo, bardzo, bardzo dobry pomysł!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Magda :)