Etykiety
anioły
(7)
biżuteria
(178)
bransoletki
(7)
broszki
(34)
ceramika
(50)
dekoracje
(6)
filc
(15)
hafty koralikowe
(16)
inspiracje
(1)
kiermasze
(12)
kolczyki
(26)
kołnierzyki
(2)
komplety
(7)
kotki
(15)
króliki
(6)
len
(17)
maskotki
(44)
misie
(25)
moje fotografowanie
(8)
pejzaż
(4)
pieski
(18)
prosiaki
(2)
różne
(53)
serca
(3)
słonie
(3)
spod igły
(99)
stemple
(1)
sztuka użytkowa
(5)
Tilda
(7)
tworzone na zamówienie
(1)
wisiory
(1)
wydziergane
(11)
ze szmatek
(12)
9 sierpnia 2011
Małe terriery
Cztery psiaki. Przypominają terriery. Są niewielkich rozmiarów, a uszycie i wypychanie ich zajęło mi prawie cały dzień. Ale warto było, bo są przesłodkie. Wykrój na nie wzięłam stąd . Polecam Wam uszycie takiego, bo to całkiem niezła wprawka krawiecka :)
No cóż, nie byłabym sobą, gdybym nie wygooglała tego pieska.
Zdjęcie poniżej przedstawia sylwetkę terriera szkockiego. Widać podobieństwo, zwłaszcza po kwadratowym pyszczku, tylko uszy zupełnie inne, może już po podcięciu (swoją drogą co za okrutna praktyka).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczne psiaki :)
OdpowiedzUsuńTeriery jak żywe, słodziaki :))), uszy też zauważyłam, trochę jamnikowate :)) Ale i tak cudna rodzinka :)
OdpowiedzUsuńBardzo piękne te terrierki:-) Wyszły naprawdę bosko, może i mi uda sie uszyć podobnego...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
naprawdę śliczne te psiaki, aż korci żeby samemu też jakiegoś popełnić ;))
OdpowiedzUsuńRewelacyjne pieski :) zapraszam do siebie, czeka tam na Ciebie zaproszenie do zabawy :)
OdpowiedzUsuńMagdziu, psiaki są fantastyczne!!! :)
OdpowiedzUsuńi ślicznie dziękuję za podzielenie się wykrojem :) z przyjemnością skorzystam :)
pozdrawiam serdecznie :)
Witam,
OdpowiedzUsuńPoduszki śliczne. Terierom szkockim nie przycina się uszu. Stoją im naturalnie, podobnie jak ogonki. Twoje poduszki są śliczne, ale nie do końca je można uznać za teriery. Niemal wszystkie rasy terierów (szczególnie tych małych) mają stojące uszy. No, chyba że to szczeniaczki, ale wtedy uszka są mniejsze :)
A`propos terrierów. Rzeczywiście, nie wiem u jakich psów podcina się uszy, a u których są one naturalnie sterczące, więc dzięki za info.
OdpowiedzUsuńDo uszycia maskotki użyłam gotowego wykroju z sieci, i nie widziałam sensu w poprawianiu formy. Nigdzie także nie twierdziłam, że mam zamiar odwzorować wygląd terriera, po prostu maskotka najbardziej mi go przypomina, dlatego użyłam takiego porównania. A mnie podobają się okrągłe, oklapnięte uszka.
Aha, i nie są to poduszki, a maskotki, takie zabawki dla dzieci.
Pozdrawiam serdecznie. Magda.