Czerwony komplet jednoznacznie kojarzy się z porzeczkami, a już zwłaszcza o tej porze roku.
Niebieski, no wiadomo, skoro niebieski to albo woda, albo niebo. Ja wybrałam niebo, takie burzowe, poprzecinane ciemnymi chmurami. Niemalże identyczny komplet już kiedyś prezentowałam, ale skoro się podoba, to powtórzyłam. Ten dzisiejszy jest nieco dłuższy i z kolczykami w komplecie.
Etykiety
anioły
(7)
biżuteria
(178)
bransoletki
(7)
broszki
(34)
ceramika
(50)
dekoracje
(6)
filc
(15)
hafty koralikowe
(16)
inspiracje
(1)
kiermasze
(12)
kolczyki
(26)
kołnierzyki
(2)
komplety
(7)
kotki
(15)
króliki
(6)
len
(17)
maskotki
(44)
misie
(25)
moje fotografowanie
(8)
pejzaż
(4)
pieski
(18)
prosiaki
(2)
różne
(53)
serca
(3)
słonie
(3)
spod igły
(99)
stemple
(1)
sztuka użytkowa
(5)
Tilda
(7)
tworzone na zamówienie
(1)
wisiory
(1)
wydziergane
(11)
ze szmatek
(12)
Madziu cudny kawałek nieba nam prezentujesz. Piękny naszyjnik.Pozdrawiam Cie serdecznie i do zobaczenia,Grzegorz.
OdpowiedzUsuńOba są piękne, ale jak dla mnie zdecydowanie niebieski :)
OdpowiedzUsuńAle fajniutkie =D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko =}
Oba prezentują się cudownie:)
OdpowiedzUsuńniebieski - obłędny :)
OdpowiedzUsuńOba zjawiskowe :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńten w turkusach jest niesamowity!
OdpowiedzUsuń