2 lipca 2012

Zielono mi

Nabyłam ostatnio całkiem okazyjnie piękny kawałek organdyny w odcieniach zieleni. Zaszalałam i od razu skroiłam połowę. Lato mnie inspiruje, bo pewnie zimą nie sięgnęłabym po tak soczystą zieleń.  Zrobiłam pięć broszek, dodając także szarości i błękitu. W środku zielone, opalizujące koraliki, choć niestety nie widać tego na zdjęciach jak pięknie się mienią, zwłaszcza te ciemniejsze.







4 komentarze:

  1. Ależ zielono. Miłego dnia,Grzegorz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne te brochy :) W taki słoneczny dzień bardzo kusi by ubrać coś w tak soczystym kolorze :)
    Pozdrawiam!
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne brochy! Kiedyś też je robiłam. Podaj na maila namiary do wysyłki - wygrałaś kwiatki!

    OdpowiedzUsuń