3 kwietnia 2011

Zaległe motylki z ceramiki



Ten jeden został u mnie, a reszta znalazła szczęśliwych nabywców.



1 komentarz:

  1. wcale się nie dziwię, że reszta znalazła nabywców! są cudne!!! uwielbiam Twoja ceramikę :)
    Ślicznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń