1 grudnia 2010

Na bogato

Jakiś czas temu "popełniłam" taki oto komplet, dzisiaj jest okazja aby się nim pochwalić, gdyż wreszcie znalazł szczęśliwą nabywczynię.
Szkło fasetowane z którego jest zrobiony zdobyłam kiedyś dziwnym trafem w sklepie z biżuterią gotową.
Paniom najwidoczniej zerwał się jakiś sznur, więc te cudne "bryłki" wsypane były do woreczka foliowego i wycenione może na jakieś 10 zł. Miałam dużego farta, że je wypatrzyłam, uwielbiam takie zdobycze, cieszę się wtedy jak dziecko :D.




3 komentarze:

  1. Piękny, miodowy, ciepły kolor - trochę rozgrzewa gdy patrzy się na niego - a za oknem zamieć śnieżna ;)

    Zamieć jednak nie przeszkadza w odwiedzeniu mojego bloga i odebraniu niespodziewanki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuje za odwiedziny na moim blogu i zycze szczescia w losowaniu candy :) Ciesze sie, ze trafilam na kolejna tworcza osobke, do tego z Lodzi! Ja tez mieszkam w Lodzi, dobrze wiedziec, ze nie tylko postwlokiennicze, zapatrzone w TV lub dno butelki tutaj mieszkaja :) Piekna bizuterie tworzysz (zwlaszcza ceramiczna zapadla mi gleboko na dno serca :)), a jamniki wywolaly na mojej twarzy szeroki usmiech :) Pozdrawiam serdecznie! Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  3. jak zobaczyłam myślałam że to bursztyn - taki piękny kolor! Bardzo subtelny ten komplet.

    OdpowiedzUsuń