22 lutego 2013

Koloruję zimę


 Marzę o wiośnie i kolorach. Nie mogę doczekać się marca, a potem to już z górki... :)
 Oto mała filcowa koloroterapia.



5 komentarzy:

  1. Ah, koloruj tak jak najczęściej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Za oknem szaro i ponuro, fajnie chociaż tutaj pooglądać coś w innej gamie kolorystycznej;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas za oknem biało i jeszcze raz biało. Chętnie popatrzę na Twoje piękne kolorowe korale;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. przepiekne kolorki:))Ja już też chcę wiosny!!!pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń