Po długiej przerwie

Dawno mnie tutaj nie było (nie licząc dwóch wpisów promujących Mów do rączki), ale miśki szyły się cały czas. W związku z tym mam dla Was duuuużo nowych zdjęć...
Dziś jeden z nich, bo przecież nie będę publikowała wszystkich na raz.

 

Artystyczny pchli targ na Księżym Młynie - tak było :)

"Kto? Łódzcy artyści. Gdzie? Ulica Księży Młyn. Co? Wszystko co podpowie wyobraźnia. Były ręcznie szyte zabawki, torby, mydła, kolczyki, talerze i oczywiście pamiątki z Łodzi. – To jest właściwie taka kreatywna dzielnica, od dłuższego czasu się o tym mówi, że ma być dzielnicą artystyczną, dzielnicą ludzi twórczych, w związku z czym pomyśleliśmy, żeby wpuścić tutaj takich ludzi, o których wiemy, że tworzą rzeczy własnoręcznie – tłumaczył Michał Kędzierski, organizator targu. Wystawiali się zarówno artyści działający od wielu lat, jak i nowicjusze. 

Mimo niesprzyjającej pogody na targu nie zabrakło ni kupujących, ni ciekawskich, którzy przyszli po prostu popatrzeć. Targ na Księżym Młynie ma być cykliczną imprezą, artyści będą się wystawiać co niedziela. Organizatorzy planują też tematyczne targi, między innymi z używanymi ubraniami dla dzieci.

A. Rutkowska - ŁWD"

Relacja Dziennika Łódzkiego.
Gazeta.pl Łódź.

Takie tłumy

Moje szyjątka

ja

 

Mamowych dzierganek także nie zabrakło :)