Niestety u mnie nastał, a właściwie ustawicznie trwa już od paru miesięcy taki okres, że mam tyle na głowie, iż nie wiem w co ręce włożyć i efektem tego jest zawalenie paru spraw, a cała reszta w większości rozpoczęta i nie skończona.
Jedną z tych rzeczy jest odwdzięczenie się w formie krótkiego wpisu, dziewczynom u których wygrałam Candy. Wierzcie mi, strasznie mi wstyd, okazuje się, że dwa z nich wygrałam jeszcze w grudniu. No ale nie ma co płakać, przecież lepiej późno niż wcale, prawda?
A więc w kolejności zupełnie przypadkowej:
Candy, które wygrałam u Brydzi, czyli masa, ale to dosłownie morze przydasi papierowych + oczywiście słodkość + śliczny konik - ozdoba.
Kolejna nagroda, niesamowita filcowa kopertówka, którą wygrałam na jednym z moich ulubionych blogów Rzecz Gustu. To co wyprawia z filcem autorka tego bloga za każdym razem wprawia mnie w osłupienie. Niezwykły talent i wyobraźnia zawarte są w każdej ufilcowanej przez artystkę rzeczy. Zachęcam do odwiedzenia jej bloga :)
Szczęście uśmiechnęło się do mnie także na blogu Inspiracje - kombinacje, który prowadzi Ruda S., gdzie wygrałam śliczną biżuterię:
A na sam koniec muszę pochwalić się kolejną paczuszką pełną cudowności od Kasi z bloga Zabawa z szyciem. Czego tam nie było: piękna czekoladowa kosmetyczka własnoręcznie uszyta przez Kasię, naszyjnik, kolczyki, filcowa broszka, pyszne herbatki i batonik. Aż się w głowie zakręciło.
To już wszystkie piękne nagrody, które do mnie przybyły. Wszystkim dziewczynom jeszcze raz bardzo, ale to bardzo dziękuje, co z resztą zdążyłam uczynić już dawno drogą mailową.
Przy okazji przypominam i zapraszam na moje właśnie trwające Candy Wiosenne, gdzie do wygrania komplet biżuterii.
Pozdrawiam serdecznie :)
och i ach....wspaniałości :) Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuń