Ależ mnie wzięło na ten filc. Turlam kuleczki jak oszalała. A nie powiem, podoba się i w związku z tym zaraz jak coś "puszczę" w świat to biegnę dorobić kolejne. Podobno filc w tym roku strasznie modny. Znajomi byli na Targach Poznańskich, które filc zdominował. Szkoda, że nie mogłam zobaczyć tego na własne oczy. Ja za to startuję z moimi kuleczkami na targach w Łodzi, ale o tym w następnym poście.
Kolczyki też są
Każdy może sam wybrać komplet
Moim zdaniem filc od zawsze jest modny, a zwłaszcza jesienia i zimą... gdy nosi się ciepłe sweterki. Twoje wyroby są rewelacyjne! ;))
OdpowiedzUsuńja nie umiała bym się zdecydować na jeden:)
OdpowiedzUsuńmam naszyjnik z filcu i też mi się strasznie podoba taka biżuteria ;-)
OdpowiedzUsuńFajne komplety :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe kolory :)
OdpowiedzUsuńŁadniuśkie:) Ja niestety utknęłam na przebijaniu filcu szpilkami, nie daję rady. Czytałam, żeby rozgrzaną szpilką, ale tylko się poparzyłam :/
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim Candy i życzę szczęścia w niedzielnym losowaniu :)
OdpowiedzUsuń