Ostatnio sprzyja mi szczęście do wygrywania Candy - słodkości. W piątek przyfrunęła do mnie paczuszka, której nie mogłam się doczekać odkąd dowiedziałam się, że zostałam wylosowana w zabawie u Ani i Kasi Piecyk. W paczuszce znalazłam kilka filcowych cacuszek, bardzo mi się podobają. Moim faworytem jest naszyjnik, którym dziewczyny trafiły celnie w mój gust. Resztę prezentu stanowiły: dwie pary kolczyków, broszka i przecudna zakładka do książki. Wszystko zapakowane było w śliczne woreczki. Dziewczyny dołączyły także swoją wizytówkę - pełen profesjonalizm.
Zajrzyjcie do Kasi i Ani na ich ślicznego bloga, robią bardzo fajne rzeczy. Można też zamawiać jeśli któraś z nich spodobała Wam się szczególnie (heh, oczywiście rzecz, a nie Kasia lub Ania) :))
Są śliczne te kolczyki z filcuu! :D
OdpowiedzUsuńFajniutkie prezenty, a najładniejsze te zawijaskowe, filcowe kolczyki. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńGratuluję Madziu :)
OdpowiedzUsuńPiękności same :)
faktycznie naszyjnik cudny! super super!
OdpowiedzUsuń