24 lutego 2014
21 lutego 2014
19 lutego 2014
Prosiaki
Dziękuję za przemiłe komentarze pod poprzednim postem :)
Czuję się zmobilizowana do wrzucenia kolejnych zdjęć nowości maskotkowych, tym bardziej, że dziewczyny się dopominały.
Oto i one...
Prosiaki maja dwie cechy warte podkreślenia: dzianinka ma połyskującą nitkę w sobie, co może niezbyt dobrze widać na zdjęciach, a prosiaczki mają doszyte.... zakręcone ogonki, które (hmm, może nie powinnam tego pisać, bo przecież sama jestem ich autorką) UWIELBIAM, ale co tam, w końcu szyjemy dla przyjemności, co nie dziewczyny? :)
Czuję się zmobilizowana do wrzucenia kolejnych zdjęć nowości maskotkowych, tym bardziej, że dziewczyny się dopominały.
Oto i one...
Prosiaki maja dwie cechy warte podkreślenia: dzianinka ma połyskującą nitkę w sobie, co może niezbyt dobrze widać na zdjęciach, a prosiaczki mają doszyte.... zakręcone ogonki, które (hmm, może nie powinnam tego pisać, bo przecież sama jestem ich autorką) UWIELBIAM, ale co tam, w końcu szyjemy dla przyjemności, co nie dziewczyny? :)
Chrum, chrum, powiedziały na dobranoc prosiaki :)
17 lutego 2014
No to zaczynamy....
...chwalenie się
...nowymi pomysłami,
absolutnie upcyclingowymi zabawkami z dzianin swetrowych.
Na pierwszy ogień koty. Miauuuuu :)
Nie myślcie sobie, że to wszystko co uszyłam. Cztery koty na miły początek. Już niedługo cała reszta.
...nowymi pomysłami,
absolutnie upcyclingowymi zabawkami z dzianin swetrowych.
Na pierwszy ogień koty. Miauuuuu :)
Nie myślcie sobie, że to wszystko co uszyłam. Cztery koty na miły początek. Już niedługo cała reszta.