29 września 2012

:)
Miś na dziś.
Niebo dzisiaj było jak ten miś
i było tak pięknie, że nie chciało mi się do domu wracać :)
A Wy gdzie spędziłyście sobotę?
Bo ja na kiermaszu, o tu.





19 września 2012

Spełniam prośbę

Na wstępie muszę powiedzieć, że jesteście dziewczyny cudowne. Wiedziałam, że zagadka z poprzedniego posta nie będzie trudna, ale komentarze powaliły mnie na łopatki. Rozśmieszyłyście mnie i zaskoczyłyście. Dziękuję :)))

A dzisiaj, na prośbę lemontree, która zostawiła komentarz pod postem z maminymi dzierganymi kociakami, publikuję pierwsze zdjęcia kołnierzyków mojej mamy, ale nie wszystkie na raz. Dzisiaj dwa pierwsze:







17 września 2012

A kto to?



Świeżo uszyta i wypchana, jeszcze golusieńka, a uszy leżą obok. Miała być zagadka, ale te uszy zdradzają chyba wszystko. Czekam na odpowiedzi. Nagrodą-satysfakcja :)

16 września 2012

O zachodzie słońca...

... wzięło mnie na uwiecznianie moich ostatnich tworów kolczykowych (i bransoletkowych) z kategorii "nie narobiłam się za bardzo", w przeciwieństwie do tych z poprzedniego posta.







9 września 2012

Dziergane kotki mojej mamy


Od czasu do czasu pokazuję Wam prace mojej mamy. Mama specjalizuje się w dzierganiu: zabawek, broszek-kwiatków i hitu sezonu-kołnierzyków. Dzisiaj muszę się Wam pochwalić  jej najnowszymi zabawkami. Tym razem kotki, choć do tej pory powstawały głównie króliki, i choć ze mnie raczej typowa psiara to w tych kotach zakochałam się od pierwszego wejrzenia, zwłaszcza w tym z nieco bardziej smutnymi oczkami. Prawda, że jest słodki?









5 września 2012

miauuuuuuuu

U mnie kotki na warsztacie, jak widać, w drobną krateczkę i z nieodzownymi długimi wąsiskami.